Z Kalisza do Warszawy. Na rowerach. Wielkoorkiestrowa Sztafeta Cyklistów z Kalisza i powiatu kaliskiego wyruszyła do Jurka Owsiaka. Cykliści mają do pokonania 250 km.
Pierwsza zmiana będzie jechać 30 km, później 50 km. Mamy takich harpaganów, którzy pojadą 70 km i jeszcze liczą na jedną zmianę. Wyruszamy z Kalisza w dziesięć rowerów, a później będziemy już w sześcioosobowej zmianie co kilometry się zmieniać. Jest doskonała pogoda na rower. Mam nadzieję, że nam się doskonale pojedzie – mówi Wioletta Przybylska, szefowa sztafety cyklistów.
Cykliści wiozą do Jurka Owsiaka czek na blisko 73 tysiące złotych, które udało się zebrać podczas zbiórek zamkniętych. W tym roku na rowery wsiadło 25 śmiałków. Wśród nich - Damian Zych, który wylicytował udział w wyprawie.
Po pierwsze można pomóc, jeśli chodzi o wpłatę, a z drugiej strony fajna akcja – wyjazd rowerem. Ja dużo jeżdżę także dla mnie to sama przyjemność.
To dla nas wspaniała przygoda – dodaje Krzysztof Wydra.
Dzisiaj mamy akurat wymarzoną pogodę. Taka wiosna zimą. To będzie dla nas kolejna wspaniała przygoda już 25! Wspaniała podróż w super towarzystwie w miejsce, które wszyscy znamy i w większości wszyscy kochamy.
Cykliści powinni dotrzeć do Warszawy przed godziną 20.00. A ok 23.10 podczas telewizyjnego wejścia na żywo przekażą czek Jurkowi Owsiakowi. Do 9 lutego trwają jeszcze aukcje wystawione w sztabie powiatu kaliskiego. Orkiestra Jurka Owsiaka gra po raz 33. Zebrane pieniądze zostaną przekazane na onkologię i hematologię dziecięcą.
Polecany artykuł: