Już niedługo to miejsce będzie wyglądało zupełnie inaczej – a ostatnie słowo, po działaniach budowlańców, będzie miała natura.
- Schody do rzeki zostały już obudowane granitowymi płytami. Alejki też są na ukończeniu. Czekamy tylko na eksplozję zieleni, myślę że wtedy to miejsce nabierze odpowiedniego kształtu. Widziałem też, że pojawił się tam foodtruck, który także podgrzewa ten temat
- mówi Krystian Kinastowski, prezydent Kalisza.
Prace w tej części parku miejskiego idą zgodnie z planem. Ich koszt to ponad 4 miliony zł.