Klub Radnych Polska 2050 chce zmian w programie Kaliskiej Karty Mieszkańca. Chodzi o osoby, które w Kaliszu mają meldunek tymczasowy i tutaj płacą podatki, by również mogły wyrobić Kaliską Kartę Mieszkańca i korzystać z bezpłatnej komunikacji miejskiej. Takich mieszkańców jest ponad dwa tysiące.
Do tej pory o Kaliską Kartę Mieszkańca mogły ubiegać się osoby, które płaciły podatek w Kaliszu i mieszkały w Kaliszu. Prezydent zaostrzył jednak wymagania i mogą się o nią starać tylko te osoby, które mają pobyt stały i płacą tutaj podatki. Jest jednak grupa ponad dwóch tysięcy mieszkańców, która jest wykluczona bo ma meldunek czasowy i nie może skorzystać z przywileju jakim jest uzyskanie karty i możliwość korzystania z bezpłatnej komunikacji.
Mówi radna Barbara Oliwiecka
Według radnej w zarządzaniu miastem nie chodzi o to, by poprawić statystyki i PR prezydenta, tylko o to, by mieszkańcom żyło się lepiej. Wykluczenie tych osób oznacza, że ich warunki się pogorszyły.
Są osoby, które mieszkają nawet 10 lat w Kaliszu, ale właściciel mieszkania nie wyraził zgody na zameldowanie ich na pobyt stały. Naszym zdaniem powinniśmy zachęcać, by ludzie płacili podatek w Kaliszu. To jest realny wymiernik ile osób korzysta z Kaliskich Linii Autobusowych.
Dodaje radna Oliwiecka
Radni złożyli już poprawki do uchwały. Przedstawiciele Klubu Polska 2050 w Kaliszu uważają również, że Kaliską Kartę Mieszkańca powinny mieć dzieci i młodzież z rodzin zastępczych, które mieszkają pod Kaliszem, a do miasta dojeżdżają np. do szkoły.
Polecany artykuł: