Władze miasta chcą, by było tam miejsce pamięci o społeczności żydowskiej. M.in. będą tam przeniesione płyty nagrobne, które przechowywano do tej pory na tzw. nowym cmentarzu żydowskim przy ul. Podmiejskiej.
- Chcielibyśmy w tym miejscu przywrócić najstarszy cmentarz żydowski w Polsce. Chcemy, żeby wróciły tam macewy, które zostały stamtąd usunięte. Oznaczymy miejsce pochówku rabina Abrahama Gombinera. Mamy nadzieję, że będzie to takie miejsce, do którego będziemy mogli zapraszać Żydów z całego świata.
mówi Krystian Kinastowski, prezydent Kalisza. Wstępne wizualizacje lapidarium są już gotowe.
- Widziałem te pierwsze koncepcje. Nie są jeszcze do końca ustalone ze stroną żydowską. Robią wrażenie. To nie będzie taka, powiedzmy, łączka z leżącymi macewami. Będą elementy wyniesione ponad powierzchnię. Myślę, że będzie to ciekawe miejsce. Teraz zaczynamy od prac porządkowych
- dodaje Krystian Kinastowski.
Miasto współpracuje ze Związkiem Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Polsce, a także z Narodowym Instytutem Dziedzictwa – w ramach programu identyfikacji i znakowania cmentarzy żydowskich. Prace rozłożone są na kilka najbliższych lat.
Cmentarz żydowski przy obecnej ul. Handlowej powstał w 13. wieku. Działał do 1939 roku.
Polecany artykuł: