Kalisz/Pleszew. Kończy się proces ws podwójnego zabójstwa w Pleszewie

Przypomnijmy, tragedia rozegrała się w lutym 2022 roku. Do jednego z biur w centrum Pleszewa wtargnęła grupa mężczyzn i z zimną krwią skatowała dwie osoby. Ofiary miały 35 i 51 lat. Oprawcy używali kijów bejsbolowych, metalowych pałek i bagnetu kupionego kilka dni wcześniej przez jednego z oskarżonych. Łącznie oskarżonych jest 7 mężczyzn. W tym ojciec z synem. Sześć osób jest oskarżonych o zbrodnię ze szczególnym okrucieństwem. Jedna osoba oskarżona jest o niepowiadomienie organów ścigania. Dla Michała G., Wiktora G., i Jakuba K., prokurator żąda dożywocia. Dla Jakuba Rz., 18 lat więzienia, dla Wiktora O., 25 lat. A dla Michała M., roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Przez dwa lata, prowadząc to postępowanie szczerze powiem nie jestem w stanie odpowiedzieć, czy był, jakikolwiek motyw w tej sprawie. Nikt oskarżonym za udział w tej podwójnej zbrodni niczego nie obiecał. Nie obiecano im pieniędzy. Po prostu poszli, zabili, dobrze się bawili, bo tak to wygląda. Szczerze powiem, że do dzisiaj tak na tej sali się zachowują, jakby odbierali w ten sposób to całe zdarzenie - mówi prokurator Jarosław Górnaś. 

Starszy z mężczyzn – dziś 42-letni – miał być jednym z prowodyrów zbrodni. On zresztą najpierw podawał się za ofiarę napaści, trafił nawet do szpitala. Jego obrońca chce dla niego łagodnego wyroku.

Jak czytałem te akta i zastanawiałem się nad motywem to skojarzyło mi się to z zupełnie z czymś innym. Był taki film „Dług”, gdzie też osoba zaszczuta dopuszcza się takiej zbrodni i uważam, że tutaj motywem działania była obawa o życie swoje i swojej rodziny. To jest okoliczność, która moim zdaniem powinna mieć wpływ na wymiar kary. Wnoszę o wydanie łagodnego wyroku w stosunku do czynów opisanych w punkcie I i II. Wnoszę o uniewinnienie w zakresie czynów opisanych w punktach III, IV, V. - mówi obrońca 42-latka. 

Wyrok zapadnie 26 czerwca.