Kalisz. Co dalej z nazwą ulicy Henryka Kinastowskiego? Według IPN jest sporo wątpliwości

i

Autor: mraj na zdj. Radni Koalicji Obywatelskiej: Magdalena Sekura-Nowicka i Piotr Łuszczykiewicz

SPOŁECZNE

Kalisz. Co dalej z nazwą ulicy Henryka Kinastowskiego? Według IPN jest sporo wątpliwości

2025-04-17 16:45

Nowo nadana nazwa ulicy im. Henryka Kinastowskiego w Kaliszu jest niezgodna z ustawą o zakazie propagowania komunizmu. Taka jest opinia Instytutu Pamięci Narodowej. Pomysł nazwania imieniem Henryka Kinastowskiego – dziadka obecnego prezydenta - nowej ulicy na kaliskim Dobrzecu od samego początku wzbudzał skrajne emocje.

W październiku ubiegłego roku radni podjęli uchwałę dotyczącą nazwania ulicy imieniem Henryka Kinastowskiego. Podkreślali m.in. jego zasługi dla budowania Kalisza oraz walki o niepodległość w czasie II wojny światowej. Z tym nie zgodzili się radni Koalicji Obywatelskiej, którzy złożyli wniosek do Instytutu Pamięci Narodowej o wydanie opinii dotyczącej zgodności uchwały z ustawą o dekomunizacji. Opinia IPN-u budzi wiele wątpliwości.

W naszej ocenie ewentualne upamiętnienie Henryka Kinastowskiego byłoby niezgodne z zapisami ustawy z 1 kwietnia 2016 r. o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy jednostek organizacyjnych, jednostek pomocniczych gminy, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej oraz pomniki (Dz. U. z 2018 r. poz. 1103). Henryk Kinastowski ur. w 1910 r. technik budowlany, inżynier architekt, był uczestnikiem wojny obronnej w 1939 r. Walczył z Niemcami m. in. w bitwie nad Bzurą podczas której został ranny. Dalsze lata wojny spędził w niemieckich oflagach. Po wojnie kontynuował karierę zawodową jako architekt budowlany. 1 września 1945 r. został kierownikiem w Spółdzielni Budowlanej Wolność" w Kaliszu a później, do chwili jej upaństwowienia w 1948 r., przewodniczącym zarządu spółdzielni. W październiku 1948 r. objął stanowisko Dyrektora PPB w Kaliszu, przekształconego w 1955 r. w Kaliskie Przedsiębiorstwo Budowlane. Funkcję Dyrektora KPB Kinastowski piastował do końca 1976 r., kiedy to przeszedł na emeryturę. Od 1946 r. rozwojowi kariery zawodowej Kinastowskiego towarzyszyła jego aktywna działalność polityczna zgodna z przekazem ideologicznym PPR/PZPR, co świadczy o afirmacji istniejącego w PRL systemu politycznego - czytamy w piśmie z IPN. - W latach 1946-1948 posiadał on legitymację Stronnictwa Demokratycznego ale od stycznia 1948 r. należał już do PPR (od grudnia 1948 r. PZPR), gdzie był nieetatowym skarbnikiem i członkiem Komitetu Zakładowego. W latach 1947-1948 był przewodniczącym Towarzystwa Pomocy ORMO formacji związanej z komunistycznym aparatem bezpieczeństwa państwa, która odegrała niechlubną rolę w powojennej instalacji i umacnianiu represyjnego, autorytarnego i niesuwerennego systemu władzy w Polsce. Od 1948 r. Kinastowski był członkiem Zarządu Koła Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radzieckiej (TPPR), zaś w stanie wojennym należał do utworzonego w 1982 r. przez komunistyczne władze Patriotycznego Ruchu Odrodzenia Narodowego (PRON), w którego deklaracji ideowej zawarto m. in. stwierdzenia, iż nie ma dla Polski innej drogi niż socjalistyczny jej rozwój i „nie ma pewniejszej gwarancji jej niepodległości niż sojusz i przyjaźń ze Związkiem Radzieckim". Informacje o aktywnej działalności Henryka Kinastowskiego w wymienionych wyżej organizacjach znajdują się we wnioskach o nadanie mu odznaczeń państwowych, których otrzymał wiele w uznaniu za pracę zawodową a także w archiwaliach ZBoWiD. znajdujących się w Archiwum Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych. Zaznaczyć trzeba, iż działalność publiczna inż. Henryka Kinastowskiego była wielowymiarowa a on sam zapisał w swoim życiorysie wiele chwalebnych kart na polu zawodowym, społecznym a także w wymiarze walki o niepodległą Ojczyznę w czasie II wojny światowej. Jednocześnie wspomnieć należy, iż jego działalność w PPR a następnie w PZPR i jej strukturach zakładowych, Towarzystwie Pomocy ORMO, TPPR oraz PRON wskazuje na afirmację przez Henryka Kinastowskiego panującego wówczas w Polsce komunistycznego systemu władzy, co budzi poważne wątpliwości w kontekście jego upamiętnienia w przestrzeni publicznej – czytamy w opinii IPN.

Radni Koalicji Obywatelskiej uważają, że mieszkańcy Kalisza zostali zrobieni „metodą na wnuczka”

Ja wiem, że to jest metoda, która kojarzy się z innego typu działaniami, ale zawitała do naszego magistratu i nie rozumiemy kompletnie z czego wynikał taki pośpiech w nadawaniu nazwy tej ulicy, dlaczego radni klubu PiS i Koalicji Kaliskiej nie byli w stanie wstrzymać się kilka miesięcy z tą decyzją. Mam nadzieję, że temat zostanie sprawiedliwie oceniony i wróci na wokandę Rady Miasta Kalisza – mówi Magdalena Sekura-Nowicka, przewodnicząca klubu KO.

Klub Radnych Koalicji Obywatelskiej złożył do Agaty Sobczyk, wojewody wielkopolskiej wniosek o stwierdzenie nieważności uchwały Rady Miasta Kalisza.

Nadaliśmy temu tryb administracyjny. Mamy nadzieję, że Pani Wojewoda w najbliższym czasie ustosunkuje się do tego pisma i poznamy decyzję na poziomie województwa – dodaje Magdalena Sekura – Nowicka.

Quiz dla ambitnych. Pytamy o historię, polski, matematykę, biologię i fizykę. 1 na 358 osób tylko zdaje test
Pytanie 1 z 10
Archipelag znany jako Wyspy Żółwie to inaczej: