Samochodów jest dużo, a parkingów za mało. Jak się okazuje według serwisu rankomat.pl w Kaliszu na 1000 mieszkańców przypada blisko 900 pojazdów. To powoduje, że kaliszanie często mają problem ze znalezieniem miejsca postojowego. Sytuacja może się zmienić. Szansą jest przebudowa Nowego Rynku, gdzie w części podziemnej powstałoby prawie 100 miejsc parkingowych dla samochodów osobowych.
Ponadto przymierzamy się do wprowadzenia zmian w strefach płatnego parkowania. Chcemy wprowadzić tzw. podstrefę „A” dotyczącą ścisłego centrum. Podstrefa „B” stanowiłaby pozostały obszar Kalisza. Te podstrefy różniłyby się wysokością opłat. Mamy również nadzieję, że darmowa komunikacja, która będzie działać od stycznia, sprawi, że mieszkańcy zamienią auta na autobus i sytuacja z parkowaniem się zmieni.
Mówi Krzysztof Gałka, szef kaliskich drogowców
Problemy z parkingami widoczne są również w innych polskich miastach.