Cross Ostrzeszowski wraca do korzeni! 60. edycja z festynem, nagrodami i ... nową energią [POSŁUCHAJ]

Ostrzeszów wraca do sportowych korzeni. Przed nami 60. jubileuszowa edycja Crossu Ostrzeszowskiego. Nowy organizator zapowiada wyraźny reset: więcej atrakcji, rodzinny klimat i powrót do tego, co przez lata było wizytówką miasta. Będzie bieganie, będzie festyn i będzie się działo.

Cel jest jasny - odbudować rangę imprezy i znów sprawić, by Ostrzeszów w całej Polsce kojarzył się właśnie z Crossem.

Naszym celem jako zarządu i stowarzyszenia Crossy Ostrzeszowskie jest taka chęć przywrócenia troszkę świetności, troszkę świeżości, troszkę takiego błysku, bo gdzie nie jesteśmy w Polsce to często Ostrzeszów się kojarzy właśnie z Crossem i to jest taka nasza wizytówka. Ja mogę powiedzieć tak, biegał w Crossie mój ojciec, biegałem ja, biegały moje dzieci. I jakbyśmy gdzieś porozmawiali z ostrzeszowianinami, to myślę, że jest wiele takich rodzin, gdzie kilka pokoleń brało w tym biegu udział. I to się naprawdę wrosło - mówi Bogusław Kokoszko ze stowarzyszenia Crossy Ostrzeszowskie. 

W jubileuszowej edycji zaplanowano 14 biegów młodzieżowych, dwa biegi przedszkolaków oraz bieg główny z rozbudowaną klasyfikacją wiekową. Najmłodsi - nawet trzy- i czterolatkowie - wystartują w symbolicznych biegach z … maskotką imprezy, czyli Crossmanem.

Starsze dzieci i młodzież będą rywalizować rocznikami. Nie będzie za to półmaratonu.

Nowością są konkretne nagrody finansowe. Zwycięzca biegu głównego zgarnie 1000 zł, a dodatkowo każdy, kto ukończy bieg, weźmie udział w losowaniu nagród.

Bieg to część główna, ale nie jedyna. Organizatorzy zapowiadają też sporo dodatkowych atrakcji. Tak, by udział mogły wziąć całe rodziny. 

Bieg się skończy, przejdziemy sobie po straganach, które też będą wzdłuż ulicy poustawiane, przejdziemy sobie na nasze Brzózki no i tam się rozkręci już później. Będzie DJ. Czyli nie tylko przychodzimy pobiegać, ale po prostu spędzić trochę czasu razem. To ma być formuła festynu rodzinno-sportowego - dodaje Wojtek Przybył ze stowarzyszenia Crossy Ostrzeszowskie. 

Nowym symbolem imprezy będzie Crossman - biegowy superbohater, który ma zachęcać dzieci do ruchu i aktywności.

Pomysł pojawił się dlatego, że zauważyliśmy, że logotyp Crossu nie wystarczy. Potrzebowaliśmy czegoś, co będzie zapamiętane, głównie przez młodych uczestników biegu. Crossman ma kreować kulturę fizyczną, tę aktywność fizyczną wśród dzieci i być elementem scalonym, kojarzonym z Crossem. Ma biec razem z dziećmi, klaskać, krzyczeć, prowadzić rozgrzewki, rozdawać gadżety - ma być prawdziwy i nasz - mówi Radosław Aksamski ze stowarzyszenia Crossy Ostrzeszowskie. 

Maskotka pojawi się nie tylko podczas samego Crossu, ale też wcześniej - w szkołach i na innych imprezach sportowych.

Zapisy na bieg już trwają. Limit w biegu głównym to 600 miejsc. Rejestracja potrwa do 15 kwietnia, a osoby, które chcą otrzymać koszulkę w wybranym rozmiarze, muszą zapisać się do 29 marca.

Co ważne, 60. Cross Ostrzeszowski zaplanowano jako dwudniową imprezę. W sobotę (18 kwietnia) odbędzie się spotkanie jubileuszowe z wystawą archiwalnych zdjęć, a jeśli wszystko się uda - także projekcja filmu. Niedziela (19 kwietnia) należeć będzie już do biegaczy.

Źródło: Cross Ostrzeszowski wraca do korzeni! 60. edycja z festynem, nagrodami i ... nową energią [POSŁUCHAJ]