„Zły” Leopolda Tyrmanda to powieść-legenda, kultowy kryminał, czerpiący pełnymi garściami z tradycji amerykańskich opowieści gangsterskich, romansów i westernów. By wiernie oddać niepowtarzalny klimat utworu i jego postaci, reżyser Radosław Rychcik z rozmachem i starannością przeniesie realia warszawskich ulic na Dużą Scenę.
.
Opowieść awanturnicza opowiada o warszawskim byłym gangsterze, mścicielu, Robin Hoodzie. Mówi się o nim również Zorro jako o bohaterze, który prowadzi walkę z chuligaństwem warszawskim.
Mówi Radosław Rychcik, reżyser spektaklu.
Rola „Złego” to spore wyzwanie aktorskie.
„Zły” mierzy się z demonami przeszłości, z winą, która zaważyła na całym jego życiu. To nie jest osoba, która w dzisiejszych czasach udałaby się do psychologa, aby walczyć z tym. On wie, że jest już osobą straconą, a jego jedynym celem jest zabicie Buchowicza.
Mówi Adam Kupaj grający „Złego”
Na deskach Dużej Sceny zobaczymy prawie cały zespół artystyczny Teatru. Wystąpią: Izabela Beń-Olejniczak, Malwina Brych, Agnieszka Dzięcielska, Małgorzata Kałędkiewicz, Ewa Kibler, Aleksandra Lechocińska, Aleksandra Pałka-Łopatka, Bożena Remelska, Izabela Wierzbicka, Zbigniew Antoniewicz, Karol Biskup, Jakub Łopatka, Wojciech Masacz, Dariusz Sosiński, Błażej Stencel, Marcin Trzęsowski, Michał Wierzbicki oraz Lech Wierzbowski. W tytułowej roli tajemniczego mściciela, Złego, wystąpi Adam Kupaj, który dołącza do zespołu Teatru Bogusławskiego.
Premiera na Scenie Kameralnej zaplanowana jest na 16 grudnia, a kolejne przedstawienia odbędą się 17, 18, 30 oraz 31 grudnia. Przedstawienie powróci na Scenę już na początku 2023 roku - 6,7 i 8 stycznia.

i

i

i
Polecany artykuł: