Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu zabezpieczyli w jednym z punktów na terenie miasta prawie pół tony tytoniu i papierosy. Wszystko bez polskich znaków akcyzy skarbowej. Skarb państwa - gdyby towar trafił na rynek - straciłby setki tysięcy złotych.
Łącznie do policyjnego depozytu trafiło ponad 2 tys. sztuk papierosów oraz ponad 420 kilogramów tytoniu. Na podstawie wstępnych wyliczeń ustalono, iż szacunkowa wartość strat na jakie narażony został Skarb Państwa z tytułu niezapłaconego podatku akcyzowego, sięga kwoty ponad 400 tysięcy złotych - informuje kaliska policja.
Jak dodają policjanci, działania sprawdzające czy kaliszanie handlują legalnym towarem prowadzone są cyklicznie.
Nieumundurowani funkcjonariusze cyklicznie pojawiają się m.in. na placach targowych, bazarach i giełdach, zlokalizowanych na terenie miasta i powiatu kaliskiego. Głównym celem kontroli jest wyeliminowanie nielegalnego obrotu wyrobami akcyzowymi. Podczas tego typu działań funkcjonariusze interesują się nie tylko przemycanymi papierosami czy alkoholem, ale także nielegalnie sprzedawanymi lekarstwami, czy przedmiotami z podrobionymi znakami towarowymi.
68-letni mężczyzna i 52-letnia kobieta usłyszeli już zarzuty. Grozi im wysoka grzywna.
Polecany artykuł:
