- Nie mamy takich informacji, w świetle dotychczas prowadzonych rozmów i znajomości dotyczącej miejsca tego szpitala w systemie. Nasz szpital zaopatruje całą Wielkopolskę południową, udziela świadczeń specjalistycznych, takich jak chirurgia naczyniowa czy neurochirurgia. Obecnie trudno byłoby sobie wyobrazić, jak region miałby funkcjonować bez tego wielospecjalistycznego zabezpieczenia - mówi Paweł Gawroński, rzecznik kaliskiego "okrąglaka".
Na pytania o przeszktałcenie kaliskiego szpitala w tzw. jednoimienny przecząco odpowiedział też jego dyrektor, Radosław Kołaciński. Pacjentów z koronawirusem z Kalisza i regionu przyjmuje oddział zakaźny przy ul. Toruńskiej.
Obecnie trwa kwarantanna na kilku oddziałach placówki przy ul. Poznańskiej. Na wyniki testów na obecność korona wirusa czekają pacjenci i personel m.in. chirurgii, kardiologii i oddziału chorób wewnętrznych.
Polecany artykuł: