Z trudem domykamy dziś grafiki pracy - mówi Adam Stangret, zastępca szefa oddziału: Mamy 39 lekarzy, z czego 13 na stałe, a 26 dojeżdżających. To jest bardzo trudny oddział, który wymaga odporności fizycznej, psychicznej i nie wszyscy młodzi lekarze chcą tu pracować, wolą wybierać inne, bardziej dla siebie komfortowe miejsca.

i
A więcej lekarzy potrzeba bo po remoncie SOR jest pięciokrotnie większy i inaczej zorganizowany, dodaje dyrektor szpitala Tomasz Gostomczyk: Stworzyliśmy podwójny dyżur lekarza niezabiegowego, jest oddzielna ścieżka dla chirurgii dziecięcej i pediatrii. Jesteśmy chyba jedynym oddziałem ratunkowym, który ma tak wysoką specjalizację już na tym poziomie

i
Na SOR pracuje obecnie 121 osób - 39 lekarzy, 26 pielęgniarek, 30 ratowników, 8 sanitariuszy, 11 sekretarek medycznych i 7 salowych.