Imię tego 21-letniego ostrowianina zna już cała Polska, ba może i nawet cały kontynent! Patryk Wykrota, brązowy medalista Mistrzostw Europy z Monachium w sztafecie 4x100, wrócił do Ostrowa i może teraz troszeczkę odpocząć od sportowej rywalizacji.
Bardzo skromny, a jeszcze bardziej utalentowany. Odpuścił bieg indywidualny na zawodach, na rzecz drużyny i chociaż trenował w bardzo trudnych warunkach, udało mu się odnieść sukces.
Podczas tego biegu już wieczorem, poczułem jakiś tam dyskomfort no i od razu w głowie zapaliła się lampka, że nie ma co ryzykować, bo ten jutrzejszy bieg jest ważniejszy. Tam przerwała była, bodajże 12 godzin i jeśli coś by mi się stało, to już bym się nie wykaraskał do tego czasu, a byłem pewny, że będę biegał w tych eliminacjach, więc po prostu odpuściłem. Trzeba było przewartościować, czy ten sukces indywidualny jest ważniejszy, czy ten sztafetowy. Wydaje mi się, że to jest ważne, żeby po prostu móc odpuścić ten bieg indywidualny na rzecz sztafety, to już buduje jakąś atmosferę, bo wiemy, że możemy na sobie polegać i tak po prostu powinna wyglądać drużyna. Myślę, ze to była dobra decyzja, a na te sukcesy indywidualne jeszcze przyjdzie pora - mówi Patryk Wykrota.
Patryk cieszy się, że dzięki jego sukcesom i kolegów z KS Stal LA Ostrów Wielkopolski, lekkoatletyka staje się coraz bardziej popularna w Ostrowie.
Bardzo mnie cieszy w ogóle, że lekkoatletyka teraz w Ostrowie jest taka popularna. To też nie za sprawą tylko mojej osoby, a także Ci młodsi, można powiedzieć adepci z naszego klubu KS Stal LA osiągają bardzo duże sukcesy i to na przyszłość też bardzo dobrze rokuje - dodaje Wykrota.
Dla niego sezon się już skończył, teraz czekają go przygotowania do zawodów halowych, a my gratulujemy i trzymamy kciuki za ostrowskich sportowców!
Polecany artykuł: