Temat kilka dni temu wywołał poseł Mariusz Witczak z PO, teraz wtóruje mu także kaliski radny Dariusz Grodziński.
– Powołaniu Akademii Kaliskiej towarzyszyły różne wątpliwości. Potwierdził je minister nauki i szkolnictwa wyższego, który w swoim piśmie wyraźnie stwierdził, że przy okazji zmiany nazwy PWSZ na Akademię Kaliską, status uczelni nie zmienił się i nie została ona zakwalifikowana do grona uczelni akademickich
– mówi Dariusz Grodziński. Prosi, by władze miasta dopilnowały, by ustawa jak najszybciej trafiła pod obrady sejmu.
– Piszę do prezydenta miasta Kalisza także jako do osoby obecnej w ministerstwie przy zmianie nazwy szkoły, a także pracownika PWSZ i Akademii Kaliskiej o wsparcie działań zmierzających do uchwalenia przez parlament ustawy powołującej Akademię Kaliską. Druk sejmowy nr 439 ma nadany bieg w parlamencie i powinien być skierowany do dalszego procedowania. Dzisiejszej uczelni zawodowej o nazwie Akademia Kaliska łatwiej byłoby konkurować o akredytację naukową od B+ wzwyż ze statusem już uczelni akademickiej, dlatego ta ustawa potrzebna jest teraz
– dodaje Grodziński.
Kilka dni wcześniej temat wywołał poseł Mariusz Witczak, powołując się na ekspertyzy sejmowe dotyczące powołania Akademii Kaliskiej.
– Z ekspertyz wynika, że w przypadku Akademii Kaliskiej mamy do czynienia ze zmianą nazwy. Ona z żaden sposób nie zmienia statusu tej szkoły i jej zawartości. Według ministerstwa nauki i szkolnictwa wyższego nadal mamy do czynienia z Państwową Wyższą Szkołą Zawodową, która otrzymała nazwę Akademii Kaliskiej. Według ministerstwa nie ma ona nadal kompetencji do realizacji prawdziwych badań naukowych, które są respektowane w kategoriach akademickich jak również nie może otwierać przewodów doktorskich, ani prowadzić doktoratów – mówił poseł.
Na razie na komentarze posła Mariusza Witczaka odpowiedział rzecznik prasowy Akademii Kaliskiej, zarzucając mu dezinformację i próbę dyskredytowania dorobku naukowego uczelni.
Polecany artykuł: