Miasto Kalisz chce wprowadzić nowy program skierowany głównie do osób po 65 roku życia. Farmaceuci podczas np. Białych Sobót mieliby prowadzić spotkania z seniorami na temat "wielolekowości". Można będzie wtedy przynieść swoje leki albo spisać ich nazwy i specjalista przyjrzy się czy tych specyfików nie jest za dużo. Z tymi informacjami pacjent wróci do lekarza rodzinnego, by ten zdecydował czy zostawić przyjmowane leki, je zamienić czy zaprzestać ich brania. Często - jak mówią specjaliści - pacjenci biorą kilka leków o podobnych składach albo takie, których w ogóle nie powinni ze sobą łączyć. To bardzo groźne dla zdrowia.
Wielochorobowość osób po 65 roku życia powoduje to, że osoby przyjmują 5 lub więcej leków różnego rodzaju. Nauka mówi, że jeżeli pacjent przyjmuje więcej niż 5 leków to już jest wielolekowość, która może być bardzo niebezpieczna. Do tego dochodzą różne suplementy diety, które pacjenci kupują w aptekach bez recepty, co niestety też może wchodzić w interakcje. Leki mogą się wykluczać albo potęgować swoje działanie [...]. Powikłania po wielolekowości u osób starszych to jest niewydolność nerek. Bardzo często też obserwujemy krwotoki, krwawienia czy choroby zakrzepowe ponieważ te leki albo się nakładają albo potęgują działania innych leków. Co bardzo niebezpieczne, wielolekowość może zaburzać równowagę, a upadki u starszych osób mogą skończyć się tragicznie - mówi Marek Przybył, przewodniczący okręgowej rady pielęgniarek i położnych.
Te leki rzeczywiście często się wykluczają. Ten od neurologa, ten od ortopedy, ten od kardiologa i się okazuje, że tych leków absolutnie nie można ze sobą brać. A najgorsze jest to jeśli pacjent bierze leki o tych samych składach chemicznych, a mają tylko inne nazwy. Wtedy te dawki są bardzo wysokie, niebezpieczne - mówi lekarz Mirosław Gabrysiak.
Projekt na początku miałby zostać wprowadzony do programu Białych Sobót. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem nastąpi to w drugiej połowie tego roku.
