Była to kadencja ze wszech miar wyjątkowa. Po raz pierwszy, po zmianach wprowadzonych ustawą o samorządzie gminnym, trwała 5 lat, a dodatkowo przedłużona została o kolejne miesiące. W ciągu jej trwania radni debatowali na 73 sesjach (55 zwykłych, 13 nadzwyczajnych i 5 uroczystych), przed nami jeszcze 2 spotkania, będzie to zatem kadencja 75 sesji Rady, które poprzedzały liczne merytoryczne komisje i zespoły. Radni podjęli rekordową liczbę uchwał, bo aż 1064.
Jeżeli chodzi o uchwały to są one najrozmaitsze. Z jednej strony można powiedzieć są to codzienne uchwały porządkowe, ale też uchwaliliśmy sporo uchwał o charakterze strategicznym, są to przede wszystkim uchwały budżetowe, są to uchwały dotyczące wieloletniej prognozy finansowej miasta, a także odnoszące się do procesu rewitalizacji – mówi Tadeusz Skarżyński, przewodniczący Rady Miasta Kalisza.
Nie brakowało sporów i trudnych tematów. Ale i kryzysów, z którymi trzeba było się zmierzyć. Dodaje Tadeusz Skarżyński.
Z jednej strony mamy okres przeciwdziałania skutkom COVID-19, z drugiej strony mamy moment agresji Rosji na Ukrainę. Mam nadzieję, że po raz ostatni była taka sytuacja, że ktokolwiek z samorządu musiał zmierzyć się z czymś takim, jak prowadzenie sesji online przy pustej Sali Recepcyjnej.
W swojej wielowymiarowej działalności, na różnych polach aktywności społecznej, radni złożyli do tej pory 966 pisemnych interpelacji, 29 zapytań oraz 9 wniosków w sprawach dotyczących zarówno wszystkich mieszkańców Kalisza, ale niejednokrotnie również w sprawach indywidualnych, ważkich dla pojedynczych obywateli, z którymi spotykali się, wypełniając funkcję, do której zostali wybrani. Obecna kadencja samorządu potrwa do 30 kwietnia.
Polecany artykuł: