Jak wstępnie ustalono - do potrącenia rowerzysty doszło podczas jego wyprzedzania przez forda focusa. Zdaniem śledczych - kierowca nie zachował należytych środków ostrożności, przede wszystkim wymaganej odległości bocznej i potrącił rowerzystę. A potem odjechał z miejsca zdarzenia. Został zatrzymany na drugi dzień rano.
Podejrzany wczoraj (czwartek) usłyszał zarzuty - m.in. spowodowania wypadku i posiadania narkotyków, które znaleziono w jego mieszkaniu.
Dziś prokurator złożył do Sądu Rejonowego w Ostrowie wniosek o jego tymczasowe aresztowane, ale sąd nie podzielił tego zdania i na areszt się nie zgodził.
25-latek jest jednak pod dozorem policji - trzy razy w tygodniu musi stawiać się na komendzie. Musi też wpłacić 20 tysięcy złotych zabezpieczenia majątkowego. Zatrzymano mu też prawo jazdy.
25-latek podczas przesłuchania przyznał się do winy. Złożył wyjaśnienia. Śledztwo jest kontynuowane. Wiadomo, że zostanie zostanie powołany biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych. Na razie prokurator nie podjął decyzji czy złoży zażalenie na decyzję o braku aresztu dla podejrzanego.
Źródło: Ostrów. Jest decyzja sądu w sprawie aresztu dla 25-latka, który potrącił rowerzystę i uciekł