Wchodzenie na zamarznięte stawy i rzeki może skończyć się tragicznie. Dlatego strażacy z Kalisza apelują, by tego nie robić. Mówi nam mł. asp. Jakub Pietrzak, rzecznik kaliskich strażaków.
Cienka pokrywa lodu może się pod nami załamać. Jeżeli wchodzimy na lód, to starajmy się robić to ostrożnie. Jeżeli będzie słychać jakieś trzeszczenie tego lodu, pękanie, oczywiście wycofujemy się jak najszybciej do brzegu. Starajmy się zająć jak największą powierzchnię tego lodu. Nie punktowo, żeby nie doprowadzić do szybkiego załamania.
Co zrobić, gdy widzimy osobę, pod którą załamał się lód?
W pierwszej kolejności informujemy służby ratunkowe. Jeżeli mamy przy sobie coś, co możemy podać takiej osobie i jesteśmy w stanie to zrobić np. szalik próbujemy oczywiście z zachowaniem ostrożności wykonać takie czynności, żeby taką osobę wydobyć – dodaje Jakub Pietrzak.
Numery alarmowe to 112 lub 998.
Polecany artykuł: