Jak sama przyznaje - stare rzeczy lubiła zawsze, tak samo jak fotografię...no i udało się połączyć te pasje z zawodem czyli medycyną.
Katarzyna Powąska, szefowa Oddziału Internistycznego A w szpitalu w Ostrowie... zbiera stare fotografie i rysunki związane z medycyną.
Niektóre...mogą przypominać ujęcia z "horroru", ale na tym też polega ich urok.
Lubię stare rzeczy. Te zdjęcia, rysunki oddają atmosferę takich czasów, których ... no już nie ma. A jednak to wszystko się wtedy działo. I widać jak to, jak to mocno poszło do przodu. Są to naprawdę bardzo różne obrazki. Czego mnie uczą? Pokory.
Mówi nam lekarka, która ma już w swojej kolekcji kilkadziesiąt takich obrazków. Ostatni - pokazujący postać z wielką strzykawką - przywiozła z jednego z plich targów we Francji.
Jest to postać ze strzykawką, pielęgniarka na pewno. Na pewno nie lekarz. Nie wiem do końca czy mężczyzna to czy kobieta. Ale na pewno jest to ktoś ważny, kogo - myślę - mogli się bać pacjenci. To rysunek, nie fotografia. Kupiłam go niedawno na jednym z targów staroci we Francji. Pan, który mi go sprzedał, miał chyba z milion różnych fotografii i rysunków. Chyba nie do końca wiedział, co mi sprzedaje, bo udało mi się zapłacić naprawdę dobrą cenę - uśmiecha się Katarzyna Powąska. - Takie targi staroci to kopalnia takich pamiątek. W Ostrowie na targowisku przy Witosa też takie znajduję.
Spora część kolekcji "wisi" w gabinecie lekarki w ostrowskim szpitalu.
A wśród licznych medycznych książek, jedną z ważniejszych pozycji jest też...historia fotografii.
Źródło: Medycyna na starych zdjęciach. Pasja Katarzyny Powąski, lekarki z Ostrowa [ZOBACZ,POSŁUCHAJ]
