Podopieczni Bartosza Tarachulskiego pokonali przeciwników na własnym boisku po rzutach karnych, ale jeszcze w pierwszej połowie udało im się strzelić 3 bramki w przeciągu 10 minut.
O tym meczu będzie mówiło się jeszcze bardzo długo wśród fanów piłki nożnej. My gratulujemy Trójkolorowym i już czekamy na 1/4 finału Pucharu Polski, w której KKS zmierzy się ze Śląskiem Wrocław.
Przeczytaj także: