W "meczu przyjaźni", po obu stronach, pewnym elementem byli bramkarze, którzy kilkukrotnie bronili w bardzo groźnych momentach.
"Trójkolorowi" mogli wyjść na prowadzenie, ale się nie udało. Cieszy jednak punkt za remis - na trudnym terenie.
KKS pozostaje wiceliderem tabeli.
Następne spotkanie podopieczni Bartosza Tarachulskiego rozegrają 30. października z Zagłębiem Lubinna Stadionie Miejskim w Kaliszu.
Przeczytaj także: