Kolejne trzy miesiące spędzą w areszcie. A dzieckiem już nie będą się zajmować, bo sąd rodzinny odebrał im właśnie prawa do dziecka. Chodzi o rodziców małej Laury spod Kępna, nad którą 19-letnia matka i 30-letni ojciec mieli się okrutnie znęcać.
Sprawa wyszła na jaw pod koniec ubiegłego roku, po tym jak ciężko ranna - dwumiesięczna wówczas dziewczynka - trafiła do szpitala w Poznaniu.
Rodzice usłyszeli zarzuty znęcania się nad dzieckiem.
W okresie pomiędzy 27 października a 30 grudnia ubiegłego roku działając wspólnie i w porozumieniu znęcali się fizycznie i psychicznie nad córką. Gdy płakała, wielokrotnie uderzali ją po głowie, twarzy, rzucali nią, potrząsali oraz podduszali. Podczas przesłuchania podejrzani przyznali się częściowo do winy. Zeznali, że dziecko często płakało. Dlatego nim potrząsali.
Powiedział nam rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim Maciej Meler.
W miniony piątek Sąd Rodzinny w Kępnie odebrał podejrzanym prawa rodzicielskie. A karny – przedłużył areszt do 28 czerwca.
Obojgu grozi kara od 3 do 20 lat więzienia.
Z tego co wiemy, dziewczynka po kilku tygodniach została wypisana ze szpitala. Trafiła do pogotowia rodzinnego.
Źródło: Kępno. Rodzice Laury bez praw do dziecka. Nadal są w areszcie