Napisy i symbole – w sumie 11 – odkryto w niedzielny poranek, 21 lipca, na ścieżce na Wale Matejki w Kaliszu. Wśród nich również takie, które nawoływały do pozbawienia życia osób pełniących funkcje publiczne w państwie.
- Na odcinku około 2 km ujawniono 11 różnego rodzaju napisów i symboli. Policjanci nie tylko wykonali oględziny każdego z tych miejsc, ale również zabezpieczyli inny materiał, który może stanowić dowód w tym postępowaniu. O zdarzeniu, jeszcze tego samego dnia została również powiadomiona Prokuratura Rejonowa w Kaliszu. Nad ustaleniem sprawcy zdarzenia natychmiast zaczęli pracować policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu wspierani przez funkcjonariuszy z Wydziału ds. Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. Zabezpieczono dziesiątki godzin nagrań z różnego rodzaju monitoringów. Funkcjonariusze sprawdzali każdą informację, która pojawiła się w przestrzeni publicznej lub była wynikiem ich pracy operacyjnej. Przez niemal pięć dni policjanci pracujący nad sprawą nie odpuszczali, ujawniając kolejne fakty, które ostatecznie doprowadziły ich do zatrzymania sprawcy tego przestępstwa – mówi Anna Jaworska Wojnicz, rzeczniczka policji w Kaliszu.
Zatrzymano 61-letniego mężczyznę, który usłyszał zarzut zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni. To przestępstwo określone w artykule 255 § 2 Kodeksu Karnego, za co grozi kara do 3 lat więzienia.
- Mężczyzna podczas przesłuchania nie przyznał się do winy – dodaje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Maciej Meler. - Złożył wyjaśnienia, które w dalszym etapie śledztwa będą szczegółowo analizowane. Ze względu na dobro postępowania – nie ujawniamy szczegółów.
Prokuratura Rejonowa w Kaliszu zastosowała wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji oraz zakazu opuszczania kraju.
Polecany artykuł: