Prace porządkowe na tym terenie dofinansuje Narodowy Instytut Konserwacji Zabytków.
- Chcielibyśmy, żeby to miejsce utrzymało formę naturalną, ale żeby było widać, że jest zadbane i żeby pojawiła się tam informacja historyczna. To największy taki cmentarz żołnierski w Polsce. mówi Krystian Kinastowski, prezydent Kalisza. Będą porządkowane pozostałości po nagrobkach, będzie wyremontowany obelisk, będzie wykonana ścieżka, tak żeby można było się tam logicznie poruszać. W koncepcji jest także zasygnalizowane, że na polach wokół także był cmentarz, pozostał po tym krzyż, który także ma być wyeksponowany
- mówi Krystian Kinastowski, prezydent Kalisza.
Przed rozpoczęciem prac cmentarz będzie przebadany przez archeologów.
- Wszystkie prace zostaną wykonane na zlecenie Instytutu. Koszty sporządzenia dokumentacji, badań i robót pokryje Narodowy Instytut Konserwacji Zabytków. Miasto Kalisz jest partnerem projektu i jako zarządca terenu, na którym znajduje się cmentarz, współpracuje z Instytutem w celu pozyskania niezbędnych dokumentów itp. Po zakończeniu robót na terenie cmentarza zainstalowany zostanie monitoring, a przy cmentarzu umieszczone zostaną tablice informacyjne
- dodaje Katarzyna Ciupek, rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta Kalisza.
7 czerwca podczas wizyty w Kaliszu to miejsce odwiedził także Wasyl Zwarycz, ambasador Ukrainy.
Na Ukraińskim Cmentarzu Wojskowym spoczywają żołnierze internowani w czasie I Wojny Światowej, a także polegli w czasie wojny polsko-bolszewickiej i II Wojny Światowej. Pochowano tam ok. 1700 osób.
Polecany artykuł: