Kilka tygodni temu został opublikowany ranking szczęśliwych miast. Kalisz znalazł się na końcu listy. I to stało się dla Arka Pasożyta inspiracją do działania.
Myśląc o szczęściu w Kaliszu, zacząłem się zastanawiać jak to mogę rozpracować artystycznie i wyobraziłem sobie taką sytuację,będąc tutaj na rezydencji artystycznej przez tydzień będę poszukiwać tego szczęścia. Będę rozmawiał z mieszkańcami i mieszkankami. Będę tworzył mapę szczęścia albo nieszczęścia Kalisza, którą rozrysuję na Rozmarku. Będę jeździł z platformą rowerową z transparentem „Szukam szczęścia”. Odpowiedź czym jest szczęście mnie samego frapuje. Stwierdziłem, że muszę wejść w dosyć intensywny proces działania poprzez kontakt z mieszkańcami, zbierając różne historie i przedmioty.
Mówi Arek Pasożyt
Artysta oprócz rowerowych wycieczek dyżuruje na skwerku Rozmarek. Możecie go odwiedzić w godzinach od 16.00 do 18.00. Finał akcji odbędzie się w sobotę, 3 września, na Rozmarku o godzinie 18.00.
Polecany artykuł: