Sygnały od rodziców i wychowawców rzeczywiście się pojawiły, a z siostrą prowadzone są już rozmowy.
Natomiast ona zaprzecza, że takich sytuacji nie ma. Na obecną chwilę, to jest słowo za słowo. Prosiliśmy rodziców o złożenie oficjalnej skargi na piśmie podpisanej do nas, do siostry przełożonej i księdza proboszcza. Taka ustna forma skargi jest traktowana jak skarga anonimowa. My musimy mieć jakąś podstawę na piśmie, żeby ruszyć z tematem.
Mówi Ewa Szymczak, wicedyrektor szkoły
Na zakonnicę skarżą się uczniowie różnych klas. A jak się okazuje dyrekcja szkoły nie ma wpływu na to jakiego pracownika przysyła kuria.
Skargi muszą być też skierowane do siostry przełożonej, do księdza proboszcza. Ewentualnie do kurii, bo siostra dostaje misję i jest kierowana do danej placówki.
dodaje Ewa Szymczak
Sprawa jest rozwojowa. Do tematu będziemy wracać.
Polecany artykuł: