Kontrole najczęściej związane były z niewłaściwym rozpalaniem, użyciem zawilgoconego drewna, czy też wykorzystaniem niskokalorycznego paliwa stałego. Te sytuacje bardzo często powodowały, że nad domostwami unosił się dym, który mógł świadczyć, o tym, że na terenie gospodarstwa spalane są odpady. Jak się okazuje, w wielu przypadkach nie obyło się bez kar.
W 55 przypadkach zastosowaliśmy pouczenie. W 39 przypadkach stwierdzono nieprawidłowości i te kontrole zakończyły się postępowaniem mandatowym. Łączna kwota mandatów w ubiegłym sezonie grzewczym to kwota ponad 6 tysięcy złotych – mówi nam Agata Dybioch, rzeczniczka kaliskich municypalnych
W dwóch przypadkach wnioski zostały skierowane do sądu. Jeżeli mamy podejrzenie, że ktoś spala śmieci w domowym piecu, powinniśmy zawiadomić Straż Miejską. Numer alarmowy to 986.
Polecany artykuł:
