Policjantki z komisariatu w Koźminku zostały wezwane do interwencji domowej. Jak okazało się na miejscu, 29-letni pijany mężczyzna był wobec nich agresywny. I robił wszystko, by nie zostać zatrzymanym. Przy okazji złamał prawo.
Podczas tej policyjnej interwencji mężczyzna zachowywał się irracjonalnie, nie chciał słuchać poleceń wydawanych przez policjantki, nie chciał podać swoich danych osobowych, stawał się coraz bardziej agresywny, używał słów wulgarnych i obraźliwych wobec interweniujących funkcjonariuszek. Następnie ten mężczyzna dopuścił się naruszenia nietykalności cielesnej policjantek, odpychał je, szarpał, usiłując utrudniać przeprowadzenie interwencji. Ostatecznie policjantkom udało się zatrzymać mężczyznę i doprowadzić go do radiowozu.
Mówi nam rzeczniczka komendy policji w Kaliszu Anna Jaworska Wojnicz.
Mężczyzna usłyszał m.in. zarzuty znieważenia funkcjonariusza publicznego i naruszenie jego nietykalności.