Kalisz. Kierująca z promilami. Dzięki reakcji świadków nie doszło do tragedii

Policjanci zostali powiadomieni przez świadka o dziwnym zachowaniu kobiety kierującej pojazdem marki Alfa Romeo. Mężczyzna podejrzewając, że kobieta może być nietrzeźwa postanowił pojechać za nią. Chwile później, kierująca alfa romeo doprowadziła do kolizji. Gwałtownie cofając uderzyła w przód stającego za nią forda. Świadkowie zdarzenia postanowili zainterweniować i odebrali kierującej kluczyki, aby uniemożliwić jej dalsza jazdę.

Na miejsce interwencji skierowani zostali policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego, którzy przeprowadzili badanie stanu trzeźwości 36-latki kierującej alfą romeo. Okazało się, że miała w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Policjanci zatrzymali kierującej prawo jazdy – mówi podkom. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik kaliskich policjantów.

36-latka za swoje nieodpowiedzialne zachowanie będzie tłumaczyć się przed sądem. Grozi jej kara 3 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i 15-letni zakaz prowadzenia pojazdów. Nie uniknie też odpowiedzialności za spowodowanie kolizji.​

To kolejny przykład, który pokazuje, że gdyby nie reakcja świadków, mogłoby dojść do tragedii.

W tym miejscu warto pochwalić godną naśladowania postawę świadków zdarzenia. Pamiętajmy, że nawet anonimowa informacja przekazana na telefon alarmowy 112 bardzo często przyczynia się do zatrzymania sprawców przestępstw. Dzięki takiej postawie możemy zapobiec wielu tragediom na drogach. Policjanci dziękują świadkom za zdecydowaną reakcję - dodaje policjantka.