Mieszkańcy Kalisza, Ostrowa, Ostrzeszowa, Jarocina czy Pleszewa interesują się służbą w wojsku. Pokazują to statystyki. I to nas cieszy. Mówi nam mjr Jakub Pojmański, szef Wydziału Rekrutacji i Promocji WCR w Kaliszu.
Mamy tak naprawdę koniec stycznia, a już możemy się pochwalić 175 wnioskami do przyjęcia do służby wojskowej. Tutaj rozdzielamy to na Terytorialną Służbę Wojskową i Dobrowolną Zasadniczą Służbę Wojskową, gdzie tej drugiej jest zdecydowanie więcej. W tym przypadku kandydaci idą do wojska na 27 dni, gdzie odbywają skumulowane szkolenie.
Ci, którzy chcą połączyć pracę zawodową z wojskiem wybierają Wojskową Służbę Terytorialną. Od początku tego roku WCR w Kaliszu przyjęło 40 wniosków.
W przypadku WOT-u szkolenie dla osób, które nie miały styczności z wojskiem trwa 16 dni. Tutaj wychodzimy naprzeciw, ponieważ WOT jest takim rodzajem służby, który pozwala pogodzić swoją pracę zawodową, czy też szkołę ze służbą w wojsku. TO 16- dniowe szkolenie może być ciągiem, jeśli kandydat chce, żeby było nieprzerwanie, ale może być również podzielone na 2 razy po 8 lub po prostu przez 8 weekendów – wyjaśnia mjr Jakub Pojmański.
Szczegóły znajdziecie TUTAJ