Policjanci z drogówki podczas pełnienia służby na terenie Kalisza zauważyli dynamicznie przemieszczający się pojazd. W miejscu, gdzie obowiązuje 50 km/h, kierowca osobowego volkswagena jechał z prędkością 104 km/h. Policjanci dali kierowcy sygnał do zatrzymania się, jednak ten zignorował polecenia.
Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego natychmiast ruszyli za kierowcą, który dodatkowo postanowił zignorować podwójną linię ciągłą i wjechał na przeciwny pas ruchu. W ten sposób ominął stojące w korku auta. Chwilę później policjanci namierzyli kierowcę, który próbował ukryć się na jednym z pobliskich parkingów – mówi asp. Edyta Marciniak, z Zespołu Prasowego kaliskiej policji.
Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie 19-latek poniesie konsekwencje. Na jego konto wpadły łącznie 33 punkty karne. Młody kierowca musi też zapłacić wysoki mandat w wysokości 6700 złotych.
Mężczyzna w związku z rażącym przekroczeniem dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym został ukarany mandatem karnym w wysokości 1500 złotych oraz 13 punktami karnymi. Oczywiście, zgodnie z przepisami policjanci zatrzymali też kierującemu dokument prawa jazdy. Kolejny mandat w wysokości 200 złotych i 5 punktów karnych wpłynął na konto lekkomyślnego kierowcy w związku z przekroczeniem podwójnej linii ciągłej. Dodatkowo w związku z niezatrzymaniem pojazdu do kontroli na wyraźne polecenie policjanta, 19-latek został ukarany mandatem karnym w wysokości 5000 złotych. Ponadto, na jego konto wpłynęło kolejne 15 punktów karnych – dodaje Edyta Marciniak.
Policjanci cały czas apelują o mądrą i zgodną z przepisami jazdę.