Artysta zrezygnował z prezentacji innych prac na rzecz lepszego wyeksponowania samej videoinstalacji. A w tym dziele odwołuje się m.in. do fizycznej kondycji człowieka.
— Skupiam się na fizycznych aspektach życia, jak oddech, tętno, uczucia, strach, dbałość o swoje zdrowie — mówi Tomasz Wolff. — Filtruję to trochę przez swoją wrażliwość i do obrazu dodaję dźwięk, który pochodzi z nagrań z natury.
Uzupełnieniem tego projektu będzie koncert performatywny artysty, który zajmuje się również eksperymentalną muzyką elektroniczną. Tworzy ją przez samplowanie i zapętlanie istniejących dźwięków oraz kreowanie całkiem nowych brzmień. Swoje działanie w tej dziedzinie opisuje hasłem „sound of color”. 11 września, na finał wystawy, Tomek Wolff zagra właśnie w Wieży Ciśnień. Koncert odbędzie się w ramach kaliskiej odsłony Europejskich Dni Dziedzictwa.
Polecany artykuł: