ogród

i

Autor: Unsplash

Świat

Chcieli posadzić drzewo w ogródku. Gdy kopali dziurę odkryli coś niesamowitego!

Rebecca Lynne Echols mieszkająca w amerykańskim Tennessee nie spodziewała się, że zwykłe sadzenie drzewa może przynieść jej rodzinie takie zaskoczenie. Wraz z mężem chcieli posadzić na swoim ogródku drzewo. Podczas kopania jej mąż trafił na coś twardego na swojej drodze. Pomyślał, że to korzeń, jednak prawda okazała się być dużo bardziej szokująca.

Dom w Tennessee z niespodziankami

Rebecca Lynne Echols wraz z mężem kupili kilka miesięcy temu dom w Tennessee. Wiedzieli, że poprzedni właściciele posiadali dużo zwierząt. Osoby, od których kupili ten dom mieszkali tylko rok. Żeby zaznaczyć w tym domu swoją obecność i mieć coś swojego, postanowili pewnego dnia posadzić drzewo.

Zamiast korzenia - kości

Gdy para z Tennessee przystąpiła do sadzenia nie spodziewała się tego, co zaraz zobaczą. Gdy mąż Rebecci zaczął kopać, natrafił na coś twardego z kawałkiem materiału. Myślał, że to korzeń. Po odkopaniu tej części, okazało się, że to owinięta w płótno kość. Przestraszony od razu zadzwonił po policję. Nieświadoma niczego żona opiekowała się wtedy ich dzieckiem.

Czyje to kości?

Po zabraniu przez policję kości, sprawą zajęli się pracownicy z zakresu medycyny sądowej. Nadal jednak nie mogą zweryfikować do kogo należą te szczątki. Czy są one pochodzenia ludzkiego, czy zwierzęcego. I jeśli ludzkiego, to czy poprzedni właściciele mieli związki z lokalnymi mordercami.

Zobaczcie, jak wyglądają takie wykopaliska w Polsce?

Kopali rurociąg, wykopali kości