Dziś, w pierwszym dniu procesu, 29 - latek NIE przyznał się do winy.
Kwestionuje przepisy, które wprowadzały zakaz sprzedaży tych roślin w okresie Wszystkich Świętych. Kwestionuje również czynności agencji, jakie były podjęte do oceny prawidłowości przeprowadzonej kontroli na posesji oskarżonego. Kwestionuje również wielkość i ilość roślin, które zostały w protokole agencji, a ilość, która została wskazana w protokołach policji i wskazana przez samego oskarżonego.
mówi rzecznik Sądu Okręgowego w Kaliszu Edyta Janiszewska.
Mężczyzna przed sądem odpowiada z wolnej stopy. Nie wziął adwokata. Broni się sam.
Zdaniem prokuratury 29 - latek próbował wyłudzić ponad 722 tysiące nienależnej mu dotacji dla sprzedawców chryzantem. Grozi mu do 8 lat więzienia.
Kolejna rozprawa w listopadzie. Do tego czasu sąd chce uzyskać opinię biegłego z dziedziny rolnictwa w zakresie hodowli roślin.
Polecany artykuł:
 
                   
             
            
         
            
         
            
        ![Szydełkowe babki z Ostrzeszowa. Dziergają w miejscach publicznych i ... zarażają pasją! [ZOBACZ, POSŁUCHAJ]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-xUyL-u7Gs-U6Wz_szydelkowe-babki-z-ostrzeszowa-dziergaja-w-miejscach-publicznych-i-zarazaja-pasja-300x250.jpg) 
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
        