Jeśli przebywasz na zwolnieniu lekarskim L4 to musisz liczyć się z kontrolą pracowników ZUS lub pracodawcy. Nie wszyscy jednak się z tym liczą. W 2022 roku pracownicy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych skontrolowali 26 tysięcy osób. Okazało się, że wiele osób w rzeczywistości było zdolnych do pracy. Jak poinformowała rzeczniczka prasowa ZUS w Wielkopolsce Marlena Nowicka, "pracownicy ZUS w ramach prowadzonej kontroli stwierdzali, iż osoba w czasie zwolnienia lekarskiego u jednego pracodawcy, pracuje na rzecz drugiego pracodawcy lub też przedsiębiorca w trakcie zwolnienia wykonuje różne czynności związane z własną firmą".
- Zdarzyło się również, że otrzymaliśmy sygnały od współpracowników, sąsiadów lub krewnych, że na zwolnieniu lekarskim dana osoba wzięła udział w rajdzie rowerowym, festynie, a także wyjechała na wycieczkę lub remontowała mieszkanie – dodała.
Nowicka podkreśliła, że w Wielkopolsce w okresie od 1 stycznia do 30 września 2022 roku, poddano kontroli zwolnień lekarskich ponad 26 128 osób, z czego pozbawiono prawa do zasiłku lub skrócono okres zasiłkowy 1 262 osobom, na kwotę przeszło 1,1 mln zł.
Nowicka podała, że w wśród ujawnionych przypadków była m.in. kobieta, która w trakcie niezdolności do pracy z powodu zaburzeń psychicznych uczestniczyła jako opiekun na wycieczce szkolnej swojej córki. Był także mężczyzna, który w trakcie niezdolności do pracy z powodu złamania nogi dokumentował za pośrednictwem aplikacji internetowych liczbę kilometrów przejechanych na rowerze. Był także przypadek mężczyzny, który - będąc na zwolnieniu z powodu schorzeń kręgosłupa - układał kostkę brukową wokół swojej posesji. Inny z kontrolowanych w trakcie niezdolności do pracy z powodu ostrego zapalenia płuc publikował na portalu społecznościowym zdjęcia z wyjazdu na narty.
Nowicka tłumaczyła, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych przeprowadza kontrole zwolnień lekarskich na kilku płaszczyznach. Po pierwsze jest to kontrola zasadności zwolnień lekarskich, tzn. prawidłowości orzekania o czasowej niezdolności do pracy z powodu choroby. Lekarz orzecznik może wówczas przeprowadzić badanie lekarskie ubezpieczonego, skierować go na badanie specjalistyczne przez lekarza konsultanta ZUS, zlecić wykonanie badań pomocniczych, zażądać od lekarza wystawiającego zaświadczenie wyjaśnień, informacji oraz dokumentacji, na podstawie której wystawiono zaświadczenie. Wówczas lekarz może orzec brak czasowej niezdolności do pracy od następnego dnia, tzn. dana osoba może stracić prawo do zwolnienia lekarskiego od następnego dnia.
Polecany artykuł:
- Po drugie jest to kontrola wykorzystywania zwolnień lekarskich, tzn. sprawdzanie, czy zwolnienie lekarskie wykorzystywane jest w sposób zgodny z przeznaczeniem. Kontrole takie przeprowadzają pracownicy ZUS w miejscu zamieszkania, w miejscu zatrudnienia lub wykonywania działalności przez osobę kontrolowaną. Jeżeli zwolnienie lekarskie wykorzystane zostało niezgodnie z przeznaczeniem, bo np. dana osoba w czasie zwolnienia pracowała u innego pracodawcy, wówczas traci ona prawo do zasiłku za cały okres danego zwolnienia lekarskiego – wskazała Nowicka.
Dodała, że inicjatorem kontroli jest przede wszystkim ZUS, a ich powody mogą być różne. Zaznaczyła też, że „typowanie osób przebywających na zwolnieniach lekarskich odbywa się w sposób losowy, ale także, gdy pracownik ZUS po analizie posiadanej dokumentacji ma wątpliwości co do zasadności wypłaty świadczenia”.
- Działania te zwrócone są m.in. w kierunku osób, które przedstawiają kolejne zaświadczenia lekarskie przeplatane krótkimi okresami zdolności do pracy, bądź w przypadku wątpliwości, czy dana osoba w czasie zwolnienia świadczy pracę lub wyjechała na wakacje. Zakład podejmuje działania kontrolne również w przypadku uzyskania informacji i sygnałów zewnętrznych, które poddają w wątpliwość zasadność i właściwe wykorzystanie danego zwolnienia. Inicjatorem kontroli może być zatem sam pracodawca – wskazała.