40-letnia kaliszanka oszukana metodą „na bank”

i

Autor: pixabay zdjęcie ilustracyjne

POLICJA

40-letnia kaliszanka oszukana metodą „na bank”

2023-06-06 13:06

Kolejne oszustwo „na bank". Tym razem kilkanaście tysięcy złotych straciła 40-letnia mieszkanka Kalisza. Do kobiety zadzwoniła osoba podająca się za pracownika banku, w którym kaliszanka miała konto. Kobieta uwierzyła oszustom i przekazał im część pieniędzy.

Do mieszkanki Kalisza zadzwoniła osoba podająca się za pracownika banku, w którym kobieta miała założone konto. Dzwoniący poinformował 40-latkę, że na jej rachunku bankowym złożono wniosek kredytowy, który został pozytywnie zaopiniowany. Mówi podkom. Anna Jaworska-Wojnicz, rzeczniczka kaliskich policjantów:

Kobieta powiedziała, że nie składała wniosku o pożyczkę. Fikcyjny pracownik banku powiedział, że może ten wniosek wycofać logując się do swojej bankowości internetowej i składając swój wniosek o kredyt. Kobieta nie podejrzewała, że rozmawia z oszustem i wykonywała wszystkie jego polecenia.

Po złożeniu wniosku i przyznaniu kredytu 40-latka pojechała do banku, aby wypłacić pieniądze. Oszuści cały czas byli w kontakcie telefonicznym z kaliszanką i instruowali ją by nie rozmawiała z pracownikami banku. Dodaje Anna Jaworska-Wojnicz:

Ze względu na ograniczenia nie mogła wypłacić całej sumy zaciągniętego kredytu. Ostatecznie wypłaciła blisko połowę przyznanego kredytu. Zgodnie z poleceniami oszusta, wszystkie wypłacone pieniądze kobieta wpłaciła przy użyciu kodów blik we wpłatomacie. Na koniec rozmowy kobieta została poinformowana, że pracownicy banku skontaktują się z nią w ciągu 15 min. celem potwierdzenia anulowania kredytu.

Kiedy kobieta zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa poinformowała o całej sytuacji Policję. Funkcjonariusze cały czas przypominają, by nie ufać obcym. I każdą podejrzaną rozmowę po prostu sprawdzać u źródła.

QUIZ. Policyjny slang. Sprawdź, czy znasz te słowa! Odnajdziesz się wśród policjantów?

Pytanie 1 z 10
Klient szybko obrobiony i już na dołku - co to znaczy?